Na wesele (swoje własne, przyjaciółki czy siostry). Na imprezę w klubie. Na bal firmowy w luksusowym hotelu. Ale też na co dzień, jako dopełnienie eleganckiego looku biurowego. Perłowy makijaż oczu to rozwiązanie piękne i nad wyraz uniwersalne. Jak jednak go wykonać by zachwycał nas samych i wszystkich wokoło? Jakich produktów użyć by osiągnąć pożądany efekt? Mamy dla Was sprawdzone podpowiedzi.
Perłowy make-up dla każdego
Zacznijmy od tego, że perłowe cienie do powiek których użyjemy do wykreowania fantastycznego makijażu muszą dobrze zgrywać się z innymi elementami naszej stylizacji. Co ważne, nie trzeba od razu inwestować w nowe bluzki czy sukienki lśniące perłowym blaskiem. Równie dobrym rozwiązaniem będą bowiem perłowe paznokcie które świetnie dopełnią całego make-upu.
Wróćmy jednak do kosmetyków do twarzy. Absolutnym must have jest tu perłowy cień do powiek. Możemy się zdecydować na ten w kredce, w płynie, w sztyfcie czy w kamieniu. Ostatnia z tych wersji dostępna jest w wersji jednokolorowej (na przykład sam biały perłowy cień do powiek) lub w postaci paletki zawierającej kilka różnych odcieni o tym samym błyszczącym wykończeniu. Co więcej, paleta cieni perłowych często wzbogacana jest o odcienie matowe w tych samych tonacjach barwnych, dzięki czemu otrzymujemy dużo więcej możliwości kreowania idealnego looku.
Cienie perłowe to baza, ale nie pełnia produktów jeśli chodzi o perfekcyjny perłowy makijaż. Co oprócz nich? Nam niesamowicie podoba się chociażby perłowa kredka do oczu którą podkreślimy linię rzęs wyznaczając przy niej wyrazistą linię. Warto jednak wiedzieć, że kredki miękkie mogą także z powodzeniem zastąpić cienie. Plusem tych produktów jest bardzo szeroka dostępność zróżnicowanych kolorów (nie tylko złoto, biel czy srebro, ale też zieleń, granat, brąz czy róż).
Oczywiście charakterystycznie lśniące mogą być także szminki perłowe które najchętniej kupowane są w odcieniu różowym. Są one bardzo kobiece i cudownie podkreślą nawet delikatny, stonowany makijaż. Jako wykończenie całego makijażu możemy natomiast zastosować rozświetlacz perłowy w kamieniu lub sztyfcie. Pamiętajmy jednak, by z odcieniami perłowymi nie przesadzać. Gdy bowiem będzie ich za dużo, make-up zamiast być elegancki i wysmakowany stanie się zbyt nachalnie błyszczący. A to nie wygląda wcale dobrze. Jeśli więc na przykład zdecydowaliśmy się na mocny, perłowy cień, wtedy raczej zrezygnujmy z równie intensywnego rozświetlacza. Tak samo szminka różowa perłowa – sama w sobie jest fantastyczna, ale połączenie jej ze zbyt mocnym makijażem oczu to nie będzie krok w dobrą stronę.