Zawsze chcesz, by wszystko było zrobione więcej niż idealnie. Nigdy nie jesteś do końca zadowolony z efektów swojej pracy – bo przecież coś można było wykonać jeszcze lepiej. Skrupulatnie wyznaczasz sobie cele które, niestety, często nie są realne do osiągnięcia. Ktoś by mógł powiedzieć: perfekcjonista. Jednak cecha ta, jeśli jest zbyt mocno nasilona, bezpośrednio wiąże się z chorobą określaną jako obsesyjno-kompulsywne zaburzenia osobowości. Dowiedz się, po czym konkretnie się ją poznaje. Sprawdź, jak przebiega proces diagnozy oraz jakie leczenie należy podjąć.
Osobowość kompulsywno-obsesyjna. Jak ją rozpoznać?
Podstawowe wzorce, które wiążą się z omawianym schorzeniem, to:
- natręctwo sprzątania, maksymalnego uporządkowania;
- przekleństwo perfekcjonizmu, czyli dążenie do tego by wszystko było wykonane idealnie;
- stała potrzeba pełnego kontrolowania otoczenia – osób i sytuacji.
Osoba, którą dotknęło obsesyjno-kompulsywne zaburzenie osobowości, bardzo często chodzi spięta i nadmiernie skoncentrowana. Ściśle wie, jak powinna postępować, tworzy procedury zachowań, dokładne ich ramy. Normy społeczne uważa za świętość a osoby, które się do nich nie stosują, są przez nią oceniane krytyczne i powodują wpadnięcie w złość. A wszystko dlatego, że nadmierny perfekcjonizm nie przewiduje innych opcji niż czarna i biała, skala szarości tu nie istnieje. Nie ma tu elastyczności, spontaniczności, pozwolenia sobie na chwilę luźnego oddechu. Cechy, którymi jeszcze wyróżnia się osobowość anankastyczna (bo tak również określane jest omawiana dolegliwość), to:
- kłopot z wyrażaniem swoich emocji oraz nieprawidłowe reagowanie na emocje osób otaczających;
- racjonalizowanie swoich emocji, które są nieadekwatne do danej sytuacji, niezrozumienie ich nieprawidłowości;
- brak dbałości o relacje z innymi ludźmi oraz o zapewnienie sobie samemu odpowiedniej dawki przyjemności, odprężenia, relaksu;
- zamknięcie na inne możliwe rozwiązania sytuacji, nieelastyczność w działaniu;
- zbyt sztywne trzymanie się zasad: społecznych, moralnych, etycznych, religijnych, zdrowotnych, brak pola do dyskusji w tych obszarach i wymuszanie na innych trzymania się tych zasad;
- częste bycie przygnębionym, zasmuconym, niezadowolonym z siebie;
- nadmierne skąpstwo, zbytnia oszczędność, maksymalizowanie efektywności czasu i działań;
- brak umiejętności przyjmowania pomocy od innych.
Dlaczego pojawia się osobowość obsesyjno-kompulsywna?
Dokładna przyczyna powodująca nerwicę anankastyczną nie jest nadal znana. Specjaliści mają tu jednak pewne potwierdzenia poparte licznymi badaniami. Bardzo prawdopodobnym jest, że schorzenie jest bezpośrednio związane z nieprawidłową budową ośrodkowego układu nerwowego bądź z zaburzeniami w jego codziennym funkcjonowaniu. Jako przyczynę podaje się również czynniki genetyczne i obciążenie okołoporodowe.
Ale obsesja kompulsywna może mieć też podłoże środowiskowe. Zauważono, że zdecydowanie częściej dotyka ona osób wychowujących się w rodzinach które nie okazywały sobie emocji. Zamiast nich w przestrzeni rodzinnej pełno było mocnej dyscypliny, sztywnego systemu kar i nagród oraz nadmiernego obciążania dziecka poczuciem odpowiedzialności.
Jak zwalczać anankastyczne zaburzenie osobowości?
Perfekcjonizm, nerwica, natręctwa: jak sobie radzić z tymi problemami? Początkiem powinna być wizyta u psychiatry. On zajmie się profesjonalną diagnozą i zaproponuje konkretną metodę leczenia. Najczęściej wykorzystywanym nurtem terapeutycznym jest tu terapia poznawczo-behawioralna, czasem również również terapia psychodynamiczna. Lekarz niejednokrotnie w trakcie spotkań bezpośrednio konfrontuje pacjenta z danym lękotwórczym czynnikiem, a następnie razem z nim pracuje nad wytworzeniem nowych, poprawnych wzorców zachowań.
Jednakże, niestety, często sama terapia nie wystarczy. Nerwica anankastyczna może mieć bowiem tak duże nasilenie, że nie obejdzie się bez działania farmakologicznego. Kluczowe okazują się tu leki zawierające selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny, zwane potocznie lekami przeciwdepresyjnymi. Terapia farmakologiczna z ich wykorzystaniem trwa niekiedy nawet kilka lat.